Aktor twierdzi, że mówienie o tym bolesnym temacie za wiele go kosztuje, jednak zgodził się porozmawiać z jednym z tygodników. Szyc zachęca, by o wszystkie szczegóły pytać Tamarę: to ona jest osobą publiczną i to ona zdradziła... "Ma w tym temacie więcej do powiedzenia. W końcu to ona wyprowadziła się z domu, porzucając dziecko i męża" - mówi rozgoryczony Szyc.

Reklama

Aktor opowiada, że już nawet nie przegląda gazet, by przypadkiem nie natknąć się na zdjęcia Tamary z nowym kochankiem. Ale w jednej sprawie jest zmobilizowany: zapowiada ostrą walkę o dziecko. Na razie owoc ich związku, dziesięcioletni Krzyś, mieszka z mamą i jej aktualnym partnerem. Szyc jednak nie zamierza stracić również syna. "Nie zrezygnuję z syna, będę o niego walczył w sądzie. Nie wyobrażam sobie nawet, że mógłby go wychowywać obcy mężczyzna" - opowiada aktor.

Oby tylko zajęci walką w sądzie rodzice nie zapomnieli o dobru dziecka...