Choć jeśli chodzi o jej kształty, wiele się na zdjęciu przed i po nie zmieniło, co akurat można pochwalić. Widać za to wyraźnie, że ciało Kim nie jest w najlepszym stanie.

Zdjęcia, te po poprawce, ukazały się w kwietniowo-majowym numerze pisma "Complex", na co Kim zareagowała wzruszeniem ramion: "I co z tego, że mam trochę cellulitu? Która zaokrąglona dziewczyna go nie ma? Jak wam się wydaje, ilu ludzi poddaje się działaniu photoshopu? To się zdarza ciągle".

Reklama

Do tego modelka dodaje: "Jestem dumna ze swoich kształtów i teraz każdy będzie mógł zobaczyć, że wcale nie trzeba być idealnym, by pojawiać się na okładkach różnych pism"

Mimo zdrowego dystansu modelki, rozstępy i cellulit zdecydowanie nie prezentowałyby się ładnie na plaży. Do lata mamy jeszcze kilka miesięcy, więc może modelka zdąży wziąć się do roboty, tym bardziej, że w 2008 roku ukazała się płyta dvd "Workout with Kim Kardashian", na której Kim prezentuje ćwiczenia fizyczne.