Izabel ma włoskie korzenie. Pochodzi z dużej rodziny: ma pięciu braci i siostrę. Kiedyś pwoiedziała: "Najgorszą rzeczą w byciu Aniołkiem Victoria's Secret jest to, że muszę jakoś wytrzymać bez jedzenia mojej mamy i spotykania się z rodziną".

I na koniec anegdotka: podobno Izabel nauczyła się języka angielskiego z kreskówek o wesołym dzięciole Wooddym.

Reklama

>>> Zobacz nasz ranking: dziewczyna tygodnia