Zaszczytne pierwsze miejsce w archiwum zajmuje numer ze stycznia 1954 roku z czarno-białą okładką, na której króliczek obejmuje dwie skąpo odziane panienki. Ostatni jest z maja 2006 roku. Na okładce ponętna modelka prezentuje długie nogi i obfity biust wystający z fantazyjnie rozpiętej koszuli.

Reklama

W informacji, którą "Playboy" wystosował do prasy, założyciel gazety Hugh Hefner napisał:

"Magazyn ma niewiarygodnie bogatą historię i rzeszę wiernych czytelników. To wspaniała okazja, by zaoferować im coś, o czym zawsze marzyli i jednocześnie doskonały sposób, by zainteresować nową generację tym, co gazeta ma fo zaoferowania".

Strona jest przejrzysta i przyjazna. Ma być rozbudowywana o nowe numery. Znajdziecie na niej nie tylko fotografie rozebranych panienek, ale także artykuly i wywiady.

>>>Archiwum "Playboya" znajdziesz tutaj