Pochodzący z Al-Noairija na wschodzie kraju Eid jako młodzieniec bezskutecznie ubiegał się o rękę dziewczyny, która w ramach starej rodzinnej tradycji była przeznaczona dla syna jego stryja. Według gazety "Al-Hayat" dziewczyna nie była szczęśliwa ani w swoim pierwszym, zaaranżowanym, małżeństwie, ani w relacjach ze swoimi pięcioma kolejnymi mężami. Czterech z nich rozwiodło się z nią prawdopodobnie dlatego, że nie miała z nimi dzieci. Dwóch innych zmarło.

Reklama

Kiedy przed rokiem zmarła druga żona Eida, postanowił odszukać swoją młodzieńczą miłość. Miał szczęście - kobieta żyła i była akurat wolna. 90-latka nie miała też już żadnych męskich krewnych, których musiałaby prosić o zgodę na małżeństwo.

Po badaniach medycznych, które w Arabii Saudyjskiej musi przejść każda para mająca się pobrać, "państwo młodzi" podpisali wreszcie umowę małżeńską. Przed nimi jeszcze wesele. Świeżo pobrana para ujawniła gazecie "Al-Hayat", że wszyscy żyjący jeszcze znajomi z lat ich młodości obiecali na nie przyjść. Na pewno będzie to duże przyjęcie, gdyż Eid ma 42 dzieci i wnucząt.

>>> Stuletni rodak Eida wybrał sobie nieco młodszą małżonkę