Knightley wyznała, że ma serdecznie doś planów zdjęciowych i podróży:
"Bardzo dużo pracowałam przez ostatnie cztery czy pięć lat. Właśnie doszłam do punktu, w którym zdałam sobie sprawę, że potrzebuję trochę czasu dla siebie. Postanowiłam zrobić teraz krok do tyłu i przystopować. Jestem zmęczona i muszę odżyć" - oświadczyła.

Reklama

A może wystarczyłby porządny obiad...?