Nie wiadomo, w jaki sposób organizacja weszła w posiadanie ręcznika, używanego przez George’a, dodajmy, że niepranego. Zamiast sprzedać go na ebayu, postanowili jednak zrobić na tym inny dobry interes i wypromować wegetarianizm, który wciąż jest mniej atrakcyjny niż dobry stek.

Reklama

Wypreparowany z ręcznika pot Clooneya będzie wzmacniał sery tofu produkowane ze znakiem jakości PETY. Serek byłby reklamowany jako specjalna odmiana zwana Clofu, od nazwiska aktora. Dotąd bezbarwne w smaku tofu, zyskałoby aromat podobny do kurczaka.

To naprawdę nie jest żart! Organizacja wystosowała już do aktora oficjalny list z prośbą o zgodę na wykorzystanie jego wizerunku. George Clooney chyba nie wziął prośby na poważnie, ponieważ odpowiedział: "Jako ssak, czuje się obrażony".