Madonna wystąpi w Helsinkach 6 sierpnia nad samym brzegiem morza. Najwyraźniej artystka uznała, że jakiekolwiek środki transportu w pobliżu miejsca występu mogłyby zakłócić doznania artystyczne widzów. Poza tym do wstępu na koncert upoważniają drogie bilety, zamknięcie przestrzeni powietrznej i przybrzeżnej ma rozwiązać problem widzów chcących obejrzeć widowisko na gapę i paparazzich.

Reklama

Zamknięcie strefy przybrzeżnej to nie wszystko. Artystka zażyczyła sobie również, by władze patrolowały brzeg, aby z żadnej łodzi na pewno nie można było obejrzeć koncertu.

Na koncert gwiazdy wybrano nadmorskie wybrzeże, ponieważ żadne inne miejsce nie pomieściłoby 80 tys. fanów artystki.

Ciekawe, czego Madonna zażąda od władz polskich w związku z jej koncertem nad Wisłą. Obyśmy tylko byli w stanie sprostać wymaganiom królowej popu! Przypomnijmy, że 15 sierpnia Madonna wystąpi na warszawskim lotnisku Bemowo.