Gwiazda jest wielką franką czworonogów. Nieraz wspominała, że bardzo ceni sobie przyjaźń psów - bezinteresowną i bezgraniczną. Przyznała też, że do zwierząt przywiązuje się bardziej niż do ludzi:

"Nigdy w życiu nie przywiązałam się do drugiej osoby jak do własnego psa. To cudowne uczucie wiedzieć, że ktoś z niecierpliwością na ciebie czeka i przywita cię w drzwiach. Niedawno doszłam do wniosku, że do szczęścia wystarczyłyby mi same psy".

Reklama

Ciekawe, co na to jej faceci…

PRZECZYTAJ TAKŻE:

>>> Miłość bez granic? Aniston je psią karmę

Reklama