W jednym z ostatnich wywiadów Majewski wyznał, że chciałby, by jego żona powróciła do zwyczajów powszechnych w XIX-wiecznej Polsce:

"Wiesz, o czym marzę? Żeby moja żona pocałowała mnie w rękę. Nigdy jeszcze tego nie zrobiła. Całuje mnie w różne części ciała. A dlaczego nie jest w stanie pocałować mnie w rękę?!" - mówi w wywiadzie dla "Gali".

Reklama

"Często przypominam sobie piękny zwyczaj, który był jeszcze w XIX - wiecznej Polsce, że gdy mężczyzna przychodził z pracy, żona zdejmowała mu buty i jeszcze mu myła nogi. To jest przepiękna rzecz. Żeby chociaż przez jeden dzień mi żona coś takiego zorganizowała...".

Szymon ma jeszcze jedno interesujące marzenie - chciałby na chwilę stać się kobietą:

"Najfajniej byłoby być jakąś taką superlaską, która zawsze mi się podobała, żeby móc się podotykać. Nacieszyć się. Fascynują mnie takie z pozoru zimne i inteligentne blondynki jak Sharon Stone czy Magda Cielecka. A najbardziej to chciałbym być z Sharon Stone, która całuje mnie w rękę i myje mi nogi. Piękna scena. Czasami chciałbym być moją żoną. I zrozumieć jak to jest być moją żoną. Miałbym ochotę wejść w jej głowę i dowiedzieć się, co myśli, kiedy się ze mną całuje. Czy myśli o kimś innym? Chciałbym takie rzeczy wiedzieć".

A kto by nie chciał...