Klucz wyboru był prosty. Sportretowane na zdjęciach kobiety muszą być piękne, sławne, utalentowane lub mieć ciekawą osobowość. I co równie ważne, musiały dobrze wyjść na zdjęciach.Żeby portret był udany, potrzeba czegoś więcej niż tylko ładnej buzi i pięknej sukni.

Reklama

Na zdjęciu musi być widoczne coś specjalnego w oku fotografowanej osoby, a po oglądającym musi przejść dreszcz. Czy tak się czujecie, kiedy oglądacie Gisele Bundchen nago na białym koniu?

A może większe emocje budzi w was Eva Green w roli femme fatale albo Scarlett Johansson na plaży?

"Vanity Fair" ma świetne oko do gwiazd. W zasadzie w roli fotografów też pojawiły się same gwiazdy tego zawodu: Patrick Demarchelier, Anne Leibovitz, Brigitte Lacombe, Herb Ritts i David LaChapelle.

Tutaj zobaczysz wszystkie zdjęcia na stonie "Vanity Fair"