Tajemnicę 50-letniej Madonny odkrył chirurg plastyczny Alex Karidis. Na zdjęciach Madonny, która bez makijażu szła do centrum kabały dostrzegł bardzo wiele mówiącą bliznę biegnącą wzdłuż szyi. Według niego przyczyną tak radykalnej zmiany wyglądu piosenkarki jest nic innego, jak tylko specjalna odmiana liftingu.
Ribbon lift to bardzo ingerencyjny zabieg. Przez podłużną ranę wprowadza się pod skórę urządzenie w kształcie tuby, przez które wpuszczane są tasiemki zakończone mnóstwem małych haczyków. Zaczepiają się one o mięśnie i tkanki pod skórą i przy pomocy tasiemek skóra się naciąga.
Brrr.
Madonna, którą już od lat nie wygląda najlepiej, ostatnio bardzo się poprawiła. Kiedy kilka tygodni brała udział w erotycznej sesji zdjęciowej ze swoim nowym kochankiem Jesusem, wyglądała, jakby ubyło jej co najmniej kilka lat. Okazuje się, że to nie efekt zakochania, a bardzo inwazyjnej operacji plastycznej!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama