Gdy mężczyzna otworzył jedną z przegródek, jego oczom ukazało się 10 ludzkich zębów. Jeden z nich miał nawet plombę. O swoim znalezisku poinformował pracowników supermarketu. Rzecznik sieci Wallmart, do której należy sklep, poinformował, że jest to pojedynczy przypadek. Jednak na wszelki wypadek rozpoczęto śledztwo.

Reklama

Równocześnie dochodzenie prowadzi policja. Niestety ze względu na brak jakichkolwiek śladów krwi, śliny czy choćby gumy do żucia na zębach znalezienie ich właściciela może być niemożliwe.