Warunki głosowe Steczkowskiej są o niebo lepsze od tych, którymi dysponuje Doda. Justyna tylko w ten sposób może zawalczyć z Rabczewską, która upokorzyła ją na wizji podczas pracy przy "Gwiazdy tańczą na lodzie". By pognębić rywalkę, postanowiła na swojej nowej płycie umieścić erotyk, który napisała dla męża:

Reklama

"Płyta będzie bardzo fajna i w całości autorska. Jest bardzo różnorodna, jest tam trochę ballad, jest piękny erotyk, który napisałam dla męża. Jest taneczna muzyka, ale jest też ciężki rockowy utwór" - powiedziała.

Łatwo zauważyć, że Justyna, która dotychczas śpiewała piękne piosenki o skomplikowanej linii melodycznej, kopiuje nieco styl Dody - to ona słynie z grania erotycznie, osobiście i rockowo (niezorientowanych informujemy, że utwór "Katharsis" ma bardzo osobisty charakter - to utwór o rozstaniu z Radosławem Majdanem).

Czekamy z niecierpliwością i na płytę, i na ciętą ripostę Doroty Rabczewskiej.