Jak dowiedział się tygodnik "Na żywo", między Waldemarem i Martą coś zaczyna się psuć. "Coraz częściej dochodzi między nimi do nieporozumień. Co prawda święta Bożego Narodzenia spędzili u jej mamy, ale to już nie to, co kiedyś" - twierdzi znajoma pary w rozmowie z gazetą.

Reklama

Wszystko wskazuje na to, że para nie może się dogadać w kwestii potomstwa. "Marta chce mieć z Waldkiem dziecko, a on jej powtarza, że na razie musi wspierać finansowo swoje adoptowane pociechy, które wychowuje Małgosia" - mówi kobieta.

Dziki ma też dorosłego syna Wita (ze związku z Darią Trafankowką), trudno się więc dziwić, że posiadanie kolejnych dzieci nie jest dla niego sprawą priorytetową.

Jak pisze gazeta, wszystko wskazuje na to, że w życiu Małgorzaty i Waldemara zachodzą właśnie wielkie zmiany. "Uproszczeniem byłoby powiedzieć, że los sam naprawił to, co małżonkowie zniszczyli, dając ponieść się emocjom w ramionach młodszych od siebie partnerów". Ale być może już wkrótce razem znajdą szczęście?

Reklama