"Nie piję już tak dużo. Nie wychodzę już tak często. Prowadzę teraz istnie babcine życie - mogę z resztą rywalizować z własną babcią. Ale czuję się z tym lepiej - mimo że nie ma w moim życiu już tyle zabawy" - opowiada wokalistka magazynowi "The Sun".
Katy podkreśla jednak, że ma dopiero 24 lata. Wszystko jeszcze przed nią? Wygląda na to, że pozbierała się już po rozstaniu, a wykrzykiwane ze sceny hasła, że mężczyźni nie są do niczego potrzebni, odejdą do lamusa. Ostatnio przyłapano ją, jak flirtowała z rockmanem Benjim Maddenem.