Bon Jovi przyznaje, że bardzo się przejmuje tym, iż traci włosy. „Patrzę z podziwem na Stinga, który spokojnie przyjmuje fakt, że łysieje. Ale ja sam zacząłem tracić włosy i jestem tym przerażony. Ktoś powiedział mi, iż najlepiej regularnie masować skórę głowy, więc ciągle to robię. Wyglądasz przy tym jak idiota, ale myślę, że to warte poświęcenia”.

Reklama

Czy łysiejący gwiazdor straci swoje fanki? Być może, ale pocieszeniem dla niego niech będzie to, że dla niektórych kobiet takie zakola są bardzo pociągające. Z pewnością więc znajdzie amatorki na swą nową fryzurę.