Brytyjski "The Sun" podaje, że walka o dzieci pomiędzy królową muzyki pop a jej mężem, Guyem Ritchie, została zakończona. 2:0 dla Madonny, bo obydwaj synowie zamieszkają z nią w Nowym Jorku. Guy decyzję sądu przyjął po męsku. Powiedział, że najważniejsze jest dobro dzieci i będzie odwiedzał je w Stanach jak najczęściej.
Ledwo sprawy rodzinne zostały zakończone a Madonna już szaleje. Paparazzi przyłapali ją na spotkaniach z brazylijskim modelem, 22-letnim Jesusem Luz. Podobno, odkąd razem pozowali do świątecznej sesji modowej, coś zaczęło się między nimi dziać.
Na razie sprawy chyba nie zaszły daleko, bo po wspólnym lunchu w Nowym Jorku, była pani Ritchie udała się na zakupy z Lourdes, Rocco i Davidem. Bez Jesusa.
Do niedawna łączono ją także z koszykarzem Alenem Rodriguezem, który podobno dla niej zostawił żonę i dzieci, jednak romans na razie jest w impasie.