Harmonijna twarz Boczarskiej znana jest dobrze widzom z filmów takich jak "Testosteron" i "Lejdis". Mogłaby zyskać większą sławę i otwartą drogę na wszystkie salony, jednak ostrożnie dobierała aktorskie propozycje. - Mimo że czasem bywało ciężko, starałam się odmawiać udziału w najbanalniejszych serialach. Wiedziałam, że łatwa popularność to nie moja droga - tłumaczy.

Reklama

30-letnia aktorka, która może już powiedzieć, że osiągnęła sukces, nie zamierza jednak na tym poprzestać. Nie planuje też na razie stałego związku. Podobnie bowiem jak grana przez nią Luna, czeka na prawdziwą miłość i mężczyznę idealnego. - Dopiero co skończyłam 30 lat. Na spełnianie największych marzeń ciągle mam jeszcze czas - ucina spekulacje. - Wiem, że spotkam mężczyznę idealnego. Skoro przydarzyło się to granej przeze mnie Lunie, musi przydarzyć się i mnie - mówi z nadzieją.