"Co prawda nie pakuję jeszcze walizek i kartonów ze swoimi rzeczami, ale wszystko jest możliwe" - mówi Kwaśniewska "Faktowi". Ta decyzja jest zaskakująca, bo jeszcze przed miesiącem córka byłego prezydenta zarzekała się, że nie ma zamiaru opuszczać Warszawy.

Reklama

To jej ukochany Wojtek miał się przeprowadzić z Gdańska do stolicy. Ale Szuchnicki powiedział twardo: "nie" i to Ola szykuje się do powrotu do Trójmiasta - pisze bulwarówka.

"Fakt" prorokuje, że przeprowadzka oznacza najpewniej szybki ślub Oli i Wojtka.

>>> Więcej na eFakt.pl