Najpiękniejsi ludzie wyjątkowo krytycznie oceniają wygląd innych. Zwłaszcza w odniesieniu do osób przeciwnej płci. Nieco mniej atrakcyjni z kolei mają tu znacznie bardziej liberalne podejście i więcej osób im się podoba.
Matthew Montoya z Uniwersytetu Północnej Karoliny sprawdził, jak ludzie postrzegają wygląd innych. Pokazał 95 osobom zdjęcia innych ludzi i poprosił, by ocenili atrakcyjność osób przedstawionych na fotografiach w skali od jednego do dziesięciu.Następnie pomocnicy psychologa ocenili aparycję samych oceniających – starali się przy tym zachować pełen obiektywizm.
Wyniki eksperymentu pokazały, że to, jak oceniamy wygląd innych, w dużej mierze zależy od naszej aparycji. Im bardziej jesteśmy atrakcyjni, tym krytyczniej oceniamy innych. A co za tym idzie, mniej osób nam się podoba…
Czy zatem brzydal nie ma żadnych szans u atrakcyjnej kobiety? Niekoniecznie. Jeśli już uda mu się uwieść i rozkochać w sobie piękność, stanie się w jej oczach… przystojniakiem. Inne badania dowodzą bowiem, że ludzie mają tendencję do postrzegania swoich życiowych partnerów jako piękniejszych, niż są w rzeczywistości.