Milicja aresztowała 25 "mumi" i zamknęła na wszelki wypadek Plac Czerwony. Monarchiści chieli w ten sposób zwrócić uwagę na to, że ponad 70 procent Rosjan chce, żeby zamumifikowanego Lenina zabrano z Mauzoleum w centrum miasta i normalnie pochowano

Reklama

"Chcemy, by władze Moskwy i komuniści wreszcie zakopali Lenina na cmentarzu w Petersburgu" - mówił agencji Ria Novosti jeden z monarchistów.

Monarchiści, owinięci bandażami i niosący trumny, chcieli wmieszać się w tłum ludzi z wieńcami. Grzecznie i po cichu, "jak to mumie czynią", mieli chodzić po Placu Czerwonym.