"Obowiązkiem wiernych jest podporządkowanie galaktyki Allahowi. Przecież stworzył on wszystkie żywe istoty po to, by do niego się modliły" - mówił Bakri w jednym ze swoich kazań - twierdzi brytyjski "The Sun". Dlatego, według imama, każdy wierny muzułmanin, gdy tylko spotka kosmitę, powinien sprawić, by ten przeszedł na islam.

Reklama

Bakri, jak jednak twierdzą Brytyjczycy, ma większe problemy, niż nawracanie kosmitów. To kapłan, który chwalił zamachowców, którzy zaatakowali World Trade Center. Ukrywa się teraz w Libanie przed władzami, które chcą go dopaść za stworzenie obozu szkoleniowego dla terrorystów i swe orędzia musi nagrywać w tajemnicy.

Ciekawe, czy wzorem imama pójdą arabskie stacje telewizyjne i wkrótce doczekamy się muzułmańskiej wersji "Star Trek", w którym załoga statku kosmicznego nawraca wszystkie napotkane obce rasy.