W lecie temperatury mogą dochodzić w Dubaju do 50 stopni Celsjusza. A to nie skłania do plażowania.
Soheil Abedian, twórca drugiego już hotelu pod marką Palazzo Versace (pierwszy jest na Złotym Wybrzeżu w Australii), jest gotów nawet instalować potężne dmuchawy, byle chłodna bryza uprzyjemniała gościom ich pobyt.
To wszystko jednak dopiero w 2010 roku, na który planowane jest przybytku rozkosz wszelakich. Na razie projekt denerwuje ekologów. W Dubaju nikogo takie projekty nie szokują. Wedle serwisu timesonline.co.uk 60 procent rachunków za energię to koszty klimatyzacji.
Skoro piach na hotelowej plaży jest za gorący dla gości, ochłodzimy go. Do takiego wniosku doszli twórcy luksusowego Palazzo Versace w Dubaju. Chcą pod plażą zbudować prawdziwą chłodnicę, która zmroziłaby piasek i pozwalała bogaczom spokojnie się opalać i spacerować.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama