W finałowym odcinku Agata Kulesza, której partnerował zawodowy tancerz Stefano Terrazzino, walczyła o zwycięstwo z wokalistką Natalią Lesz w parze z Łukaszem Czarneckim.
Stawką był nie tylko tytuł najlepszej pary ósmej edycji "Tańca z gwiazdami", ale także srebrny samochód porsche. Kluczyki do niego przypadły w udziale Agacie Kuleszy, znanej między innymi z serialu "Hela w opałach". Tak zdecydowali telewidzowie głosując SMS-ami.
Finaliści zaprezentowali aż po trzy układy taneczne. Ale nie tylko te dwie pary wirowały na parkiecie. W ostatnim odcinku wspólny układ zaprezentowali wszyscy uczestnicy ósmej edycji tego widowiska. Dodatkowo w studiu zaśpiewał Chris de Burgh - gwiazda sentymentalnej muzyki pop, która największe swoje triumfy święciła kilkunaście lat temu.
"Taniec z gwiazdami" to od kilku sezonów najpopularniejsze show telewizyjne w Polsce. Nadawca zbija kokosy na reklamach emitowanych w trakcie programu, a uczestnikom udział w nim gwarantuje niemal pewną popularność wśród telewidzów. Dlatego możemy być pewni, że "Taniec z gwiazdami" jeszcze powróci.