Will Smith to wyrozumiały mąż, który wie, że jego małżonka może odczuwać pewien niedosyt z powodu jego pracy. Aktor ciągle gdzieś występuje i jeździ z jednego planu filmowego na drugi. A żona w sypialni spędza samotne i zimne noce.

Will zamierza jednak nadrobić wszystkie zaległości, kiedy tylko uzna, że czas na koniec aktorskiej kariery. Gwiazdor zarzeka się, że jego ukochana przez całe dnie będzie oglądać tylko sufit. "Ona musi przygotować się na mnóstwo seksu" - zapowiada Will Smith.

Reklama

Aktor przyznał, że ostatnio żona namawiała go, by wziął sobie co najmniej pięć miesięcy wolnego. "Ale ja tak lubię swoją pracę" - odpowiada Will. No cóż, jego piękna Jada Pinkett-Smith musi zatem jeszcze trochę poczekać i słuchać, jak Will obiecuje złote góry.