Wicepremier urlop spędzał nad Morzem Czarnym - w Bułgarii. "Fakt" podpatrzył go, jak opalał się z córką. W krótkich spodenkach i przeciwsłonecznych okularach - takiego wicepremiera nie widuje się na co dzień.

Reklama

Chwilę relaksu Grzegorz Schetyna wykorzystał na zgłębienie lektury o olimpiadzie w Niemczech w 1936 roku.