"Rzeczywiście trwają rozmowy na ten temat" – zdradziła osoba z firmy reprezentującej Kota. Jak udało nam się ustalić, aktor bardzo spodobał się twórcom filmu i jego angaż jest niemal pewny. Wciąż za to nie wiadomo, kto zagra tytułowego bohatera.

Reklama

>>> Jurorzy wściekli się na Bachledę?