„Jadę walczyć z łuszczycą do Jordanii nad Morze Martwe” – napisał. "Michał wyjechał w niedzielę. Zostanie w Jordanii tydzień. Zatrzymał się w najdroższym hotelu, Kempinski, w którym pójdzie do spa, podda się serii zabiegów, maseczek i tak dalej" – potwierdza menedżerka gwiazdora. Koszt takiego wyjazdu to nawet 15 tysięcy złotych.
Czy Michałowi uda się wygrać z chorobą? Z pewnością wkrótce sam o tym napisze.