Kinga, to telewizyjna osobowość. Dlatego każdy jej występ, a przede wszystkim, to jak wygląda, jest zawsze mocno komentowane. Niektóre kreacje, w których pojawiała się w programie "You Can Dance", były poddawane surowej ocenie. Choć Kinga krytyki się nie boi, to postanowiła zaprosić do współpracy znaną stylistkę Joannę Horodyńską, aby uciąć wszelkie komentarze.

Reklama

"Nasza współpraca rozpoczęła się jakiś czas temu, ja kocham zmiany" – mówi prezenterka. "Oczywiście z Asią czasem też się spieramy, np, jeśli chodzi o dobór butów. Ja stawiam przede wszystkim na wygodę" – zwierza się w "Fakcie".

Czy efekt współpracy ze stylistką przypadnie do gustu widzom You Can Dance? O to ma właśnie zadbać Horodyńska.

"Chcę, aby dzięki współpracy ze mną Kinga zaprezentowała wizerunek przede wszystkim silnej kobiety, którą zresztą jest. Ja często jeżdżę na zakupy do Paryża czy Londynu, więc przywożę mnóstwo pomysłów, które proponuję Kindze" – mówi stylistka.

Reklama

Czy to oznacza, że wkrótce zobaczymy obie panie, biegające po warszawskich sklepach i wybierające wspólnie ubrania?

"Raczej razem nie zobaczycie nas na zakupach" – śmieje się Horodyńska. "Głównie dlatego, że Kinga na zakupy nie ma czasu".

>>> Tak Polański imprezuje w Szwajcarii. Pierwsze zdjęcia