"Fakt" zatroszczył się o finanse Ilony Felicjańskiej i postanowił z pomocą ekspertów wyliczyć, ile może kosztować modelkę pokrycie wszystkich kosztów związanych z wypadkiem, jak spowodowała niedawno, będąc - delikatnie mówiąc - pod wpływem alkoholu. Z wyliczeń rzeczoznawcy sporządzonych specjalnie dla "Faktu" wynika, że może to być kwota nawet rzędu 45 tys. zł.
O dziwo bywalczyni salonów nie dysponuje taką kwotą i jak dowiedział się talboid od jej znajomych, właśnie stara się o kredyt w wysokości 50 tys. Po tych doniesieniach rzeczywiście można uwierzyć Felicjańskiej, że takie zachowanie więcej się już nie powtórzy. Nic tak nie otrzeźwia umysłu jak porządne przetrzepanie portfela.