W rozmowie z "Twoim Imperium" menedżer gwiazdy powiedział, że nie wie nic o tym, by jego klienta była w stanie błogosławionym: "Doda w ciąży? Nic o tym nie wiem. Nie mam pojęcia czego ona i Nergal szukali w sklepie z wózkami. Najlepiej, by ona sama odpowiedziała. Ale nie chce, choć pewnie wiele osób ją o to prosiło".

Reklama

Prawdopodobnie wizyta w sklepie z wózkami i fotelikami samochodowymi to tylko kolejna prowokacja Dody, na którą media dały się nabrać.