Jak donosi "Super Express", Borys Szyc jest rozchwytywany przez reklamodawców. Niestety z powodu kryzysu wielu firm nie stać na takie stawki, do jakich przyzwyczaił się aktor.
"Niegdyś Borys za występy w jednorazowych reklamach, eventach dostawał 60 tysięcy złotych, teraz oferują mu 25, maksymalnie 30 tysięcy - zdradza "Super Expressowi" znajomy aktora.
Dla niejednego z nas jest to zawrotna kwota, zwłaszcza za kilka godzin pracy. Jednak nie dla Borysa...
"(...) za takie pieniądze Borysowi nie opłaca się wstawać z łóżka - dodaje rozmówca "Super Expressu".
Czy też macie wrażenie, jakby właśnie ktoś dał wam w twarz?