Od początku istnienia ich związku wzbudzają ogromne zainteresowanie, gdziekolwiek się nie pojawią. Również od początku co jakiś czas huczy od plotek na temat ich rozstania. Plotki te zawsze okazują się jednak tylko plotkami, a para co i raz udowadnia, że w ich związku wszystko gra jak należy.

Reklama

Tym razem jednak miarka się przebrała. Ostatnie doniesienia o burzliwym końću związku Brada i Angeliny wyprowadziły z równowagi głównych zainteresowanych swoim zasięgiem i konsekwencjami, jakie poniosła cała ich rodzina. Mimo próśb o sprostowanie, a wreszcie gróźb, nie doczekali się żadnej reakacji ze strony gazety. Dlatego też postanowili nie popuścić i pozwać tabloid, od którego wszystko się zaczęło.

"Rozpoczęliśmy procedurę sądową. 24 stycznia gazeta opublikowała fałszywe informacje, że moi klienci podzielili majątek i uzgodnili opiekę nad ich dziećmi. To bardzo nieodpowiedzialne" - powiedział adwokat Brada i Angeliny Keith Schillings dziennikarzom stacji BBC News.

Ciekawe, czy po zakończeniu rozprawy szefowie "News of the world" nie będą musieli zwinąć interesu z powodu bankructwa. Ale cóż - kto mieczem wojuje...