"Nic mi nie wiadomo o ślubie, o którym napisali w amerykańskiej gazecie. No cóż, widocznie oni wiedzą lepiej" - komentuje z przekąsem mama Alicji. Pani Lidia była bardzo zdziwiona naszym pytaniem. I powiedziała, że jej rodzina ma już dość kolejnych nieprawdziwych informacji, które pojawiają się na temat Alicji. "Na dniach otwieramy agencję, która będzie się zajmowała sprawami córki. Mam nadzieje, że to sprawi, że będzie się pojawiało mniej niesprawdzonych informacji" - mówi nam stanowczo Lidia Bachleda-Curuś.

Reklama

Trochę szkoda, bo informacje magazynu "Star" brzmiały wspaniale. Według amerykańskich dziennikarzy Colin ponoć oświadczył się Alicji podczas ich grudniowego pobytu w Krakowie. Ślub miałby się odbyć również w Polsce podczas świąt wielkanocnych. Źródło gazety podkreślało ponoć, że rodzice aktorki są zachwyceni tą wspaniałą informacją i już nie mogą doczekać się wiosny...

Colin już raz był żonaty z aktorką Amelią Warner, z która rozwiódł się już po czterech miesiącach. Gwiazdor ma również 7-letniego syna Jamesa ze swoją byłą dziewczyną Kim Bordenave, z którą równie szybko się rozstał.

Czy po takich doświadczeniach Farrell będzie chciał znów stanąć na ślubnym kobiercu? Na pewno ucieszyłoby to konserwatywną rodzinę Alicji. Jednak w Hollywood życie na kocią łapę jest powszechne i nikogo nie razi. A to właśnie tam mieszka gwiazdorska para.

Reklama

>>> Czytaj także: Karolak znalazł czas dla córki. Wreszcie!