Przemysław Saleta nie mógł sobie wymarzyć lepszej partnerki, bo Iza to wymarzona nauczycielka dla każdego sportowca. Seksowna blondynka najwyraźniej posiadła patent, jak rozluźnić spięte ciała. Przemek i Iza już są po pierwszych wspólnych ćwiczeniach. Jak dowiedział się "Fakt" od obserwatorów jednego z treningów, na razie sporo jest deptania po palcach i wygłupów.
Na szczęście do pierwszego odcinka XI edycji show TVN pozostało jeszcze trochę czasu. Przemek pewnie zdąży opanować podstawowe kroki tańca towarzyskiego. Tym bardziej, że w życiu nieraz już tańczył - tyle że na ringu.