Chrzciny nie spodobały się Bachledom, bo były nieodpowiednio zorganizowane: "Tradycja jest najważniejsza! A nie dziadostwo robić i ochronę z parasolkami zatrudniać albo kościół na chrzcie przed ludźmi zamykać!" - cytuje członka rodziny aktorki magazyn "Rewia".
Krewnym nie podoba się także wybranek Alicji. Uważają, że omotał sobie Alę wokół palca i niecnie wykorzystał, szargając jej opinię: "To nie jest człowiek, który dąży do stabilizacji i szuka sobie spokojnego miejsca. Nie spodziewam się, że poślubi Alicję i żal mi jej, bo to, co tutaj mówią o jej karierze, mogłoby ją zranić. Gdyby była żoną, pewniej by się tam czuła, a tak musi nadrabiać miną" - dodaje krewny.
Te słowa tylko potwierdzają prawdziwość przysłowia, że z rodziną najlepiej się wychodzi... na zdjęciach.