Gdy Dorota wygrała "Taniec z gwiazdami", stała się znacznie cenniejsza dla macierzystej stacji TVN, dlatego jej zarobki wzrosły. Teraz, wraz ze statuetką Telekamery, piękna pogodynka prawdopodobnie renegocjuje swoją umowę.
Jak wylicza "Super Express", urocza Gardias może teraz inkasować miesięcznie nawet 50 tysięcy złotych. Jak? A tak:
- prowadzenie prognozy pogody - około 7 tysięcy miesięcznie
- prowadzenie imprez (mogą być nawet trzy miesięcznie) - nawet 13 tysięcy złotych za jedną
- projekty specjalne (np. "Ale zima" - Dorota poprowadzi program w ferie zimowe, towarzyszył jej będzie Oliver Janiak) - około 4 tysięcy zł.
Dorocie można tylko zazdrościć - jest piękna, młoda i bogata. A teraz po zdobyciu Telekamery może na pewno liczyć na jeszcze więcej.