"Chrzest był skromny, bez zadęcia. Obecni na nim byli tylko rodzice, chrzestni i dziadkowie Helenki" - powiedział "Faktowi" ojciec Agaty Rubik, Witold Paskudzki. Najwyraźniej Piotr Rubik chciał, by tak wyjątkowe wydarzenie, jakim jest sakrament chrztu, jego pierworodna córka przeżyła w spokojnej, ciepłej i rodzinnej atmosferze. Bez fleszy aparatów i tłumu gości, tak jak to było, kiedy brał ślub z Agatą. Dlatego o ceremonii wiedzieli tylko najbliżsi i tylko oni zebrali się w jednym z wrocławskich kościołów w grudniu. Jak widać, ważne uroczystości państwo Rubikowie postanowili świętować właśnie w stolicy Dolnego Śląska. Tam wzięli wszak pamiętny ślub.

Reklama

Rodzicami chrzestnymi Helenki zostały zaufane osoby małżonków. Na ojca chrzestnego wybrali brata Agaty, Paweł, który ze wzruszeniem i dumą przyjął tę nową dla siebie rolę. "Matką chrzestną jest z kolei dobra koleżanka Agaty i Piotra, która specjalnie na tę okazję przyleciała z Australii" - tłumaczy w rozmowie z tabloidem pan Witold.

Po narodzinach Helenki kompozytor zapowiedział, że będzie za wszelką cenę ją chronił i nie chce jej wszystkim pokazywać. Widocznie to właśnie dlatego informacja o chrzcie córeczki muzyka wypłynęła dopiero teraz...

Zobacz także >>> Iwona Pavlovic a Afryce