>>>Aerosmith szuka zastępcy Stevena Tylera
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić człowieka, który mógłby zastąpić tak charyzmatyczną postać jak Steven Tyler. Pewnie jest na świecie wiele większych od niego talentów wokalnych, ale w tym przypadku chodzi przede wszystkim o osobowość... To głównie z nim kojarzy się zespół Aerosmith.
Moim zdaniem fani nie kupią tego pomysłu. Podobnie było przecież z Queen... Po śmierci Freddiego Mercury'ego liderem został Paul Rogers, i chociaż jest bez wątpienia genialnym muzykiem, nie dał rady. Niby mówi się, że nie ma ludzi, których nie da się zastąpić, ale to nieprawda i ci dwaj panowie właśnie do nich należą.