Jakiś czas temu wiele mówiło się o tym, że Mariusz wreszcie znalazł odpowiednią partnerkę. Sam sportowiec zachowywał się tak, by pobudzać ciekawość, i mówił, że jest gotów stanąć na ślubnym kobiercu. Niestety, nic z tego nie wyszło, a Pudzian postanowił poszukać tam, gdzie kandydatek będzie do wyboru, do koloru - w sieci.

Reklama

Jednak z użytkowniczek portalu randkowego, na którym zalogował się Mariusz, zdradziła, że wymieniła ze strongmanem kilka maili, ale oczekiwania sportowca są zbyt wygórowane, by mogła je spełnić: "Mailowaliśmy kilka dni. Było miło, ale do spotkania nie doszło. Mariusz ma nierealistyczne wymagania: wysportowana, z zacięciem do biznesu, ładna" - wyznała na łamach "Świat i ludzie".

Czy to naprawdę są zbyt wygórowane oczekiwania?