Ola Foremniak niedawno rozpoczęła karierę modelki i wystąpiła po raz pierwszy na wybiegu. Niestety, wszystko to ku rozczarowaniu jej matki Małgorzaty. Doktor Zosia wolałaby, żeby jej latorośl oszczędziła sobie wszystkich niebezpieczeństw i minusów wynikających ze sławy.

Reklama

"Nie chcę, by córkę spotkało to, co mnie. To całe zainteresowanie mediów nie jest dobre dla niej. Bo bycie popularnym jest tylko częścią, i to nie najważniejszą, również mojego życia. Także Ola powinna się koncentrować na tym, co rzeczywiście jest istotne" - powiedziała Małgorzata w "Fakcie".

Ciekawe, czy Ola posłucha doświadczonej mamy, czy też wbrew jej woli stanie w show-biznesowym wyścigu szczurów.

A tak przy okazji, czy nie dziwi was to, jak bardzo celebryci narzekają na swój los (no, może poza Kubą Wojewódzkim)? Może gdyby przyszło im żyć za średnią krajową doceniliby jakość swojego życia? Kuba przynajmniej nie udaje, żę mu źle i potrafi cieszyć się swoimi pieniędzmi. Ostatnio np. mógł sobie dzięki nim kupić najnowszy model porsche panamera.

Reklama