W małżeństwie Katie i Toma nie dzieje się dobrze już od dłuższego czasu. Zarzewiem konfliktu jest kolejne dziecko, o którym marzy aktor, a którego nie chce jego żona: "Często się ostatnio kłócą, bo Tom uważa, że czas najwyższy na kolejne dziecko. Nie chce być starym ojcem. Twierdzi, że Katie jest mu winna jeszcze jednego potomka. Będzie miał około sześćdziesiątki, kiedy dziecko będzie kończyło liceum. To mu jeszcze odpowiada” - donoszą informatorzy "Sunday Express”. "Katie uważa, że Tom jest zbyt zaborczy. Ma dopiero 30 lat i nie jest gotowa na kolejne dziecko. Poza tym, dopiero co zaczęła być ponownie zauważana przez hollywoodzkich producentów. Czuje się trochę winna, że Suri wychowuje się bez rodzeństwa”.

Reklama

Tak to jest wiązać się z dużo starszym mężczyzną: ona jest tak naprawdę u progu kariery, a jemu zaczynają marzyć się ciepłe kapcie i gromadka dzieci. To było do przewidzenia.