Zdaniem "Faktu", Waldemar Pawlak to "chłop jak się patrzy!". Nie musi nadskakiwać kobietom, bo to one zdaniem bulwarówki patrzą w niego jak w obrazek.

"Roześmiany lider ludowców kroczy dziarsko środkiem chodnika z rękami w kieszeniach. A za nim - tajemnicza piękność w białym, zimowym stroju truchta na obcasach, szepcąc mu coś do ucha. Od razu widać, kto tu rządzi…" - zauważa "Fakt".

Reklama

Nie wiadomo kim jest tajemnicza blondynka u boku wicepremiera Pawlaka. Przynajmniej on sam nie zamierza tego zdradzać. Jego koledzy też nie chcą uchylić rąbka tajemnicy. "Od dawna mówi się, że z kimś jest. To już dojrzały związek" - ujawnia nam tylko anonimowo jeden z nich.

>>>Więcej na efakt.pl