Zbigniew Wodecki, wspirając mniejszości seksualne, zdecydował się zostać twarzą kampanii "Ramię w ramię po równość". Zaproszony do programu "Dzień Dobry TVN" stwierdził, że jest bardzo zaskoczony faktem, iż jego udział w takiej akcji budzi czyjekolwiek oburzenie. Dla niego bowiem każdy człowiek, bez względu na orientację seksualną zasługuje na szacunek. O osobach homoseksualnych zaś powiedział:

Reklama

Od dziecka obcuję z racji zawodu, z bardziej rozedrganymi. Są zdolni, czyści, dowcipni, fantastyczni, kulturalni. Co mnie to obchodzi co robią u siebie? Nie wypada na te tematy dyskutować. Ludzie nietolerancyjni nie mają wyobraźni. Co jeśli homofob leży na stole operacyjnym, a dawcą jest gej. Wtedy zmieni przekonania?