Kasia i Paweł byli tą parą, która budziła ogromne emocje. Nawet po zakończeniu programu pojawiały się plotki na ich temat. Według nich kobieta zażądała od zapoznanego w programie prawie byłego męża.

Reklama

Na kanapach "Dzień dobry TVN" Paweł wyznał, że jego serce jest na nowo zajęte.

Właśnie wyjechaliśmy na święta razem w góry. Dosyć szybko się poznaliśmy, w sumie to też zasługa Kasi - mówił lekko zawstydzony.

To jest moja kuzynka- wyjaśniła Kasia.

Czyli Paweł wyszedł jednak wygrany z tego programu, jakby nie było... Ja jeszcze szukam - powiedziała, dając do zrozumienia, że nie ma problemu z tym, że mąż spotyka się z osobą z jej rodziny.

Mimo, że decyzja o zakończeniu małżeństwa wyszła ze strony Kasi, to Paweł złożył papiery rozwodowe.

Ja podjęłam taką decyzję, a Paweł ją uszanował. (....) Paweł złożył (pozew - red.) w sierpniu chyba, lipiec/sierpień (...). Do tej pory jeszcze czekamy na termin - powiedziała Kasia.