Uczestnicy show musieli w ostatnim odcinku zmierzyć się z pozowaniem na wysoko zawieszonym rusztowaniu w kreacjach składających się z wielu warstw materiałów.

Patrycja Markowska wraz z jurorami oceniała efekty pracy biorących udział w programie.

Reklama

Jednym z nich jest Ernest. To faworyt jury "Top Model" a przede wszystkim ulubieniec Joanny Krupy.

Model zasłynął już tym, że świetnie pozuje do zdjęć i wygrywa kolejne zadania. Jego atutem jest nietuzinkowa uroda - gęste brwi oraz zaznaczone kości policzkowe.

Reklama

Zdjęcie na rusztowaniu przypadło do gustu nie tylko Joannie Krupie, ale także Patrycji Markowskiej. Piosenkarka zauważyła, że na zdjęciach chłopak wygląda bardzo męsko a energia, jaką prezentuje jest zupełnie inna niż ta, którą ma w sobie na co dzień.

Ty masz taki dar, jak głos dostała Tina Turner albo Adele, że po prostu wychodzisz na zdjęciach jak facet. Jak się z Tobą rozmawia, to wiesz, bardziej bym cię adoptowała niż bzy...ła - powiedziała.

Ernest odpowiedział na ten komentarz jedynie uśmiechem.