Tę zaskakującą wieść ogłosiła światu najsłynniejsza z Kardashianek, czyli Kim. Na swoim profilu na Instagramie celebrytka napisała:
Z ciężkim sercem podjęliśmy trudną decyzję rodzinną, by pożegnać się z programem "Keeping up with the Kardashians".
Po 14 latach, 20 sezonach, setkach odcinków i niezliczonych spin-offach, jesteśmy niesamowicie wdzięczni wszystkim, którzy oglądali nas przez te lata - przez złe i dobre czasy, chwile szczęścia, wylanych łez oraz liczne związki i pojawiające się dzieci. Zawsze będziemy wdzięczni za wspaniałe momenty i niezliczone rzesze ludzi, których spotkaliśmy na tej drodze.
Bez "Keeping up with The Kardashians" nie byłabym dziś tu, gdzie jestem. Jestem niesamowicie wdzięczna każdemu, kto oglądał i wspierał mnie i moją rodzinę przez te 14 wspaniałych lat. Ten program uczynił nas tymi, kim jesteśmy i mam dozgonny dług wobec każdego, kto miał swój udział w kształtowaniu naszych karier i zmianie naszego życia.
Kim Kardashian zapowiedziała także, że ostatni zrealizowany sezon programu o jej rodzinie zostanie wyemitowany na początku 2021 roku.
Amerykański show biznes bez wątpienia nie będzie już taki sam bez reality show Kardashianów. Znając jednak parcie na szkło poszczególnych członków tej celebryckiej rodziny możemy być pewni, że jeszcze nie raz o nich usłyszymy i z pewnością zobaczymy w kolejnych telewizyjnych projektach.