To znacznie lepszy wynik niż ten, jaki "Smoleńsk" osiągnął w kinach. Wówczas film obejrzało niewiele ponad 100 tys. widzów, co było bardzo słabym wynikiem zwłaszcza, że produkcja była mocno promowana głównie w mediach publicznych.

Reklama

Wszystko wskazuje więc na to, że wiele osób czekało na możliwość obejrzenia "Smoleńska" w telewizji, bowiem wynik oglądalności w TVP1 był tak dobry, że z dumą chwali się nim na Twitterze Jacek Kurski:

Rewelacyjna, przekraczająca wszelkie prognozy oglądalność filmu „Smoleńsk” w TVP1 (linia niebieska): średnia 2,3 mln, w piku 2,6 mln widzów. Dziękujemy! - napisał prezes TVP

Reklama

"Smoleńsk" to wyreżyserowany przez Antoniego Krauze film fabularny opowiadający o dziennikarce, która próbuje dociec prawdy na temat katastrofy smoleńskiej. Początkowo sceptyczna wobec teorii zamachu, z czasem dociera do świadków i ekspertów, którzy utwierdzają ją w przekonaniu, iż katastrofa prezydenckiego samolotu nie była przypadkowa. Produkcja spotkała się z miażdżącymi opiniami krytyków oraz zarzutami o polityczną propagandę.