Jak dowiedział się "Flesz" TVP odkupiła licencję, na której robiony był teleturniej, od właściciela amerykańskiego formatu „Name That Tune”. I, jak się okazało, ma teraz zupełnie inną wizję „Jaka to melodia?”. Zmiany formuły miały objąć także prowadzącego.
W ramach nowej formuły Janowski miałby zostać pracownikiem TVP (do tej pory związany był kontraktem z obecnym producentem, firmą Media Corporation), co wiązałoby się z obowiązkiem brania udziału w projektach firmowanych przez telewizję.
Według informatorów "Flesza" prezenter uznał, że nie może przystać na takie warunki.
W odpowiedzi na nasze zapytanie dotyczące losów programu i prowadzącego, otrzymaliśmy oświadczenie TVP.
"Jaka to melodia" w odświeżonej formie wciąż będzie obecna w Jedynce. Telewizja Polska nabyła prawa do formatu „Name the Tune” i będzie go samodzielnie produkować w celu optymalizacji kosztów i uatrakcyjnienia audycji. Aby program spełniał najwyższe standardy TVP nawiązała bezpośrednią współpracę z właścicielem formatu Ralphem Rubensteinem . W celu unowocześnia i uatrakcyjnienia formuły "Jaka to melodia", rozważane jest zwiększenie liczby prowadzących. Efekt zmian w formacie będzie można zobaczyć w jesiennej ramówce na antenie TVP 1 - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Centrum Informacji TVP.